BorgWarner Racing Team po Wyścigu Górskim Prządki

Piotr Marczak

Sezon 2017 w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski miał swój finał w Korczynie, gdzie rozegrano 14. Wyścig Górski Prządki. Na starcie, wśród ponad 60 kierowców, swoje Mitsubishi Lancery EVO ustawili Karol Krupa i Szymon Piękoś w barwach BorgWarner Racing Team. Zawodnicy Automobilklubu Małopolskiego pokazali się na podkrośnieńskiej trasie z bardzo dobrej strony – Karol Krupa dwukrotnie zwyciężył w grupie N i klasie N+2000, a Szymon Piękoś plasował się na podium grupy A i klasy A+2000.

Karol Krupa: Plan na Wyścig Górski Prządki zrealizowaliśmy bardzo dobrze. W obu rundach zdobyłem pierwsze miejsce w grupie N oraz klasie N+2000, a wisienką na torcie było czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej! W sobotę szczęście sprzyjało mi do podjazdów treningowych, ponieważ na wyścigowe, kiedy nieco przeschło zabrakło mi już odpowiednich na te warunki opon; za to w niedzielę wszystko ułożyło się po mojej myśli i cały czas padał deszcz. Po pierwszym podjeździe wyścigowym udało się uzyskać drugi czas w generalce, ostatecznie wywalczyłem czwarte miejsce z dwiema sekundami straty do Mariusza Steca w 700-konnej Fieście Proto. Jestem bardzo zadowolony z przebiegu zawodów, ale choć była szansa na miejsce w TOP 3, to zdecydowałem nie podejmować takiego ryzyka. Zakończył się czwarty i jak dla mnie najtrudniejszy sezon w GSMP. Przesiadka do samochodu czteronapędowego kosztowała mnie wiele nauki. Pomimo dwóch nieukończonych z powodu awarii rund, finalnie zostałem Wicemistrzem Polski w Grupie N ze stratą 5 punktów. Gratuluję Rafałowi Serafinowiczowi zwycięstwa i dziękuję pozostałym chłopakom z "Enki" za rywalizację.

Szymon Piękoś:  W tym sezonie ustawiliśmy sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Nowe, czteronapędowe samochody, po piętnastu latach ścigania się autami z napędem na przód były skokiem na głęboką wodę i zupełną nowością. Z każdymi zawodami radziłem sobie coraz lepiej, ale mimo to pozostał niedosyt, bo jestem pewien, że można było jeździć szybciej. Z drugiej strony mam świadomość, że takim samochodem nie da się z marszu jechać na limicie i zdobyte w tym roku doświadczenie zaprocentuje w kolejnym sezonie. A jest to możliwe, patrząc chociażby na wyniki dwóch ostatnich wyścigów, kiedy nawiązywałem walkę ze ścisłą czołówką grupy A. Przed nami siedem miesięcy przerwy, którą trzeba solidnie przepracować, żeby w sezonie 2018 wrócić do walki jeszcze mocniejszym.

Partnerami zespołu są: BorgWarner, Inwest – Profil oraz Primerol. Za obsługę techniczną samochodów odpowiadają Materniak Autosport oraz Auto Strefa, a patronat medialny sprawują TVP3 Rzeszów oraz portal Krosno112.pl. Szczegółowe informacje o startach zespołu można uzyskać na profilu www.facebook.com/BorgWarnerRacingTeam.