Wojtek Szulc na mecie Limanowej

Podczas zakończonego w miniony weekend 8 Wyścigu Górskiego Limanowa – Przełęcz pod Ostrą Wojciech Szulc sięgnął po 3 miejsce na podium 7 rundy GSMP, a w niedzielnych zawodach został sklasyfikowany tuż poza podium w klasie N+2000.

Zawody rozgrywane na jednej z najdłuższych tras wyścigów górskich w Polsce odbywały się w mieszanych warunkach pogodowych. Sobota to opady deszczu, niedziela natomiast stała pod znakiem pięknej pogody, w której na trasie pojawiło się kilka tysięcy kibiców dopingujących najlepszych polskich i europejskich kierowców.

Wojciech Szulc:

W sobotę nie mogłem złapać rytmu na żadnym z podjazdów i czasy były niezadowalające. Pomimo tego udało się zdobyć 3 miejsce w N+2000 po dyskwalifikacji mojego kolegi. W niedzielę było dużo lepiej zarówno na podjazdach treningowych jak i wyścigowych, chociaż nie zbliżyłem się do czasów z roku 2013. Ale nie zawsze ma się dobry dzień. W tym roku w Limanowej były nieprzebrane rzesze kibiców dopingujących nas do szybkiej jazdy za co chciałem bardzo podziękować. Podziękowania dla mojej ekipy 4Motors z Tomkiem, Adamem i Kamilem i dla Andrzeja Lenczowskiego. Teraz czas na wyścig w Banovcach, który bardzo lubię. Klimat na Jankov Vrsok jest wyjątkowy i jak co roku pojawi się europejska czołówka kierowców.