Maciej Hawro gotowy na „domowy” start w Korczynie

35 kierowców w samochodach z napędem na przednią oś – w tak mocno obsadzonej stawce, w drugi wyścigowy weekend o punkty powalczy Maciej Hawro. Zawodnik z Rzeszowa, na inaugurację sezonu w Kielcach dwukrotnie otarł się o podium klasyfikacji FWD. Trzy tygodnie później (pomiędzy 25 i 26 maja) przyszła pora na kolejne sportowe wyzwanie i to na jednej z najbardziej widowiskowych tras w polskich wyścigów górskich. 21. Wyścig Górski Prządki z bazą w Korczynie to impreza oddalona niewiele ponad 50 km od Rzeszowa, dlatego Maciej Hawro traktuje ten start jako swój domowy i mocno liczy na wsparcie przyjaciół i regionalnych kibiców.

Kierowcę wyścigowej Hondy Integra K24 w barwach Prolan Developer, Specfood, Miasto Łańcut, Lan-optic, Centrum Medyczne Haw-Med, Racing Simulator, TVP3 Rzeszów i Buchti.pl Promotion od czołowej trójki „ośki” dzielą w tabeli sezonu tylko 3 punkty, jednak krajowy czempionat to nie jedyne wyzwanie, jakie zawodnikowi przyniesie weekend. Maciej Hawro na linii startu na rynku w Korczynie wystartuje jednocześnie w rundzie Międzynarodowego Pucharu w Wyścigach Górskich (FIA IHC), Mistrzostw Europy Strefy Centralnej (FIA CEZ) oraz Międzynarodowych Mistrzostw Słowacji (MMSR PAV). Tym samym, na 4,5 km trasie z Korczyny do Czarnorzek, zmierzy się nie tylko z wymagającymi rodakami, ale z całą mocną międzynarodową obsadą wyścigu.

Wszystko rozstrzygnie się w najbliższą sobotę i niedzielę. Piątek to odbiór administracyjny i badanie kontrolne, a więc administracyjna część wyścigu. Rywalizacja sportowa, czyli to na co zawsze czekają tłumy kibiców w Korczynie – w sobotę i niedzielę, w harmonogramie których łącznie zaplanowano osiem podjazdów – w różnych konfiguracjach. W ramach Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski tradycyjnie będą to dwa przejazdy treningowe i dwa wyścigowe, na każdą z dwóch rund.

Łącznie, na starcie pojawi się blisko 80 kierowców z sześciu europejskich krajów. Maciej Hawro jako przedstawiciel najmocniej obsadzonej reprezentacji gospodarzy, ruszy na trasę z 31. numerem, zgodnie z klasyfikacji stawki FWD. 

 

Maciej Hawro: Przede mną dużo trudniejsze wyzwanie, niż to w Kielcach, ale już nie mogę się doczekać startu w Korczynie. Ponad 30 rywali w samej stawce FWD, a każdy z nich będzie wymagającym przeciwnikiem na tej trasie. Trasie, która sama w sobie będzie największym rywalem, na tych technicznych i bardzo szybkich partiach – które nie wybaczają błędów.

Większość stawki ma duże doświadczenie na tej kultowej trasie, którego mnie niestety brakuje, ale postaram się jak najlepiej stawić im czoła. Zwłaszcza, że traktuje ten wyścig, jako swój domowy, a to tym mocniej nakręca do walki. Priorytetem jest oczywiście kategoria samochodów z napędem na przód i walka o podium, ale postanowiliśmy skorzystać z szansy porównania się z zawodnikami z zagranicy. Składy i klasy trochę inaczej poukładane niż w mistrzostwach Polski, więc czeka nas bezpośredni pojedynek w różnym gronie rywali i cenne trofea – co czyni ten start jeszcze ciekawszym. Do tego wszystkiego, dużo moich znajomych ma szansę śledzić wyścig osobiście, więc w zespole czeka na nas naprawdę ciekawy weekend.

 

W GSMP 2024, zespół Macieja Hawro wspierają: Prolan Developer, Specfood, Miasto Łańcut, Lan-optic, Centrum Medyczne Haw-Med, Racing Simulator, TVP3 Rzeszów i Buchti.pl Promotion.