Mocny powrót Andrzeja Szepieńca.

Po wczorajszym trzecim miejscu w generalce, dzisiaj Andrzej Szepieniec podkręcił tempo i wygrał dwunastą rundę sezonu. Jak widać po pechu z Banovców nie ma już śladu, a krakowianin powetował sobie straty z poprzedniego weekendu wyścigowego. W wynikach mocno namieszały również intensywne opady deszczu, które trwały przez cały drugi podjazd wyścigowy.


     Dwukrotnie najszybszy na treningach Igor Drotar (Skoda Fabia) w wyścigach ostatecznie uległ kierowcy Mitsubushi Lancera Evo zaledwie o 0,749 sekundy. Ten wynik wystarczył Słowakowi, aby objąć prowadzenie w Klasyfikacji Generalnej Mistrzostw Polski. Wczorajsze problemy techniczne wyeliminowały Waldemara Kluza, także z dzisiejszej rywalizacji  i po  tej rundzie traci 13 punktów.


    Dzięki rewelacyjnemu, pierwszemu wynikowi na mokrej trasie ostatniego podjazdu, Piotr Ostrowski, nie tylko wygrał grupę A, ale także awansował na podium w generalce. Czwarty ze stratą 3,627 sekundy dojechał Dubai. Kierowcy Lancerów zdominowali pierwszą dziesiątkę. Oprócz Szepieńca, Ostrowskiego i Dubaia, znaleźli się w niej również:  Michał Sowa, Michał Plichta (najwyżej sklasyfikowany zawodnik Automobilklubu Orskiego), Rafał Serafinowicz (ponowny zwycięzca grupy N) i Krzysztof Dereń.  Dziewiąte miejsce należało do Christiana Zaleskiego (Seat Supercopa), a pierwszą dziesiątkę zamknął dość sensacyjnie Michał Kempa (Citroen C2 klasy A-1600). Lancery również zdominowały podium Grupy N – obok Serafinowicza (Evo IX) i Derenia (Evo X), na najniższym podium stanął Wojciech Szulc (Evo X).
    Drugą dziesiątkę otworzył, najszybszy w Klasie E1-2000, na wszystkich dzisiejszych podjazdach, Jarosław Adamiak (Honda Civic). Walka o drugie miejsce rozegrała się pomiędzy Wojciechem Suboczem (Renault Clio) i jedynym dziś w stawce reprezentantem ProfiAuto Racing Team - Michałem Tochowiczem (Peugeot 106 Maxi). Po ostatnim przejeździe ten pojedynek przeważył na swoją korzyść kierowca Clio. Z czternastym miejscem w generalce Szołek, podobnie jak wczoraj wygrał klasę A-2000, a w  grupie A był trzeci.


    Lider klasyfikacji Grupy A/PL (zwanej „narodową”), Jacek Handl w BMW E36 M3, dziś skończył poza podium, ale nadal utrzymuje prowadzenie przed podwójnym zwycięzcą z Sopotu Michałem Żywiarskim (Subaru Impreza). Dzisiejszy dzień był dużo bardziej udany dla Wojciecha Bełtowskiego, który zabierze do domu puchar za drugie miejsce. Trzy sekundy za nim dojechał Janusz Jania (Honda Civic).


    Michał Żywiarski był gorszy w klasyfikacji generalnej od Wojciecha Szulca o zaledwie 0,048 sekundy, a sam wyprzedził tylko o 0,102 sekundy Roberta Mazurkiewicza (zwycięzcy klasy N-2000). Podium tej klasy uzupełnili także kierowcy Hondy Civic - Bartosz Bąk i Tomasz Pyra. Walka w tym gronie była bardzo zacięta. Robert objął prowadzenie dopiero na ostatnim podjeździe, a wczorajszy zwycięzca Radosław Ćwięczek (Honda Civic) tym razem znalazł się poza podium.
    W klasie historycznej nasz portal ma dziś powody do dumy. Jakub Zalega (VW Golf) deklarował przed zawodami walkę o podium i dziś, swoim pierwszym miejscem tego słowa dotrzymał (przed Pawłem Rzadkoszem w BMW 318 IS i borykającym się z problemami technicznymi Jerzym Nowakowskim w BMW 2002 TI).
    Podobnie, jak wczoraj, po zwycięstwo w E0 i E0-2000 sięgnął Marcin Staniak (BMW 318), przed Danielem Wyrzykowskim (Honda Civic) i Bartoszem Idźkowskim we Fiacie 126p (najszybszym pośród zawodników E0-1150).


    Łącznie sklasyfikowano na mecie 48 zawodników, wśród których zabrakło nie tylko Waldemara Kluzy, ale również Pawła Gosa (Subaru Impreza) i Tadeusza Myszkiera (Fiat Abarth 131).


    Od zakończenia sezonu dzielą nas już tylko dwa wyścigowe dni w Korczynie. Finisz w tym roku zapowiada się bardzo gorący, bo mimo pecha Waldemar Kluza nadal ma szanse odebrać prowadzenie Igorowi Drotarowi. Dubai i Andrzej Szepieniec, dwaj kolejni kandydaci to zwycięstwa w Korczynie, na pewno też  mocno przygotują się na ten weekend.  Walka w kilka klasach nadal trwa, więc nie pozostaje nam nic jak zaprosić Was na GSMP Prządki (23-25 września), a za Sopot serdecznie dziękujemy, że byliście z nami.